Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Nie ma podstaw do tego, żeby uznać mężczyzn za rozrzutnych i mało oszczędnych – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor. Wystarcza im na bieżące wydatki i zaspokajanie podstawowych potrzeb.
Aż 72 proc. respondentów płci męskiej wskazuje, że aby normalnie funkcjonować, nie muszą sięgać do swoich rezerw. I to jest dobra wiadomość. Gorzej jednak wyglądają oni w obszarze zarządzania zobowiązaniami. Według danych dotyczących zobowiązań pozakredytowych i kredytowych pochodzących z baz BIG InfoMonitor i BIK ponad 1,5 mln mężczyzn ma blisko 60 mld zł zaległych długów, co stanowi 70-proc. udział w łącznej kwocie zadłużenia wszystkich Polaków.
Priorytetyzacja podstawowych potrzeb
Panowie swoje podstawowe, codzienne potrzeby zaspokajają bez korzystania z poduszki finansowej. I na tym tle wypadają lepiej od kobiet. Według wyników badania wykonanego dla BIG InfoMonitor tylko 28 proc. mężczyzn sięga do swoich rezerw budżetowych, podczas gdy pozostali (72 proc.) nie muszą tego robić.
Najczęstsze kategorie wydatków finansowanych z oszczędności to: zakupy spożywcze (34 proc.), opłaty stałe (32 proc.), usługi medyczne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
